Laboga Mr Hector MKIV Duo Master ][ Wzmacniacz gitarowy typu head

  • 6 099,00 zł Cena zawiera podatek VAT bez kosztów wysyłki
  • Oblicz_raty_duckblue

Możesz zwrócić produkt w ciągu 14 dni.

Kluczowe cechy wzmacniacza gitarowego Laboga Mr Hector MKIV Duo Master

  • Porządny high gainowy head, stworzony do cięższych gatunków muzycznych
  • Na pokładzie spory przedział lamp: 4 sztuki 6L6, 4 sztuki 12AX7 i para 5C3S
  • Dwa kanały - czysty i przesterowany
  • Wejścia high i low
  • Regulatory volume – kanał czysty, gain i volume – kanał przesterowany
  • Dwa osobno ustawianie, przełączane footswitchem regulatory Master Volume
  • Wspólna regulacja barwy dla obu kanałów z przełącznikiem Mid Switch
  • Gniazdo footswitch: przełączanie kanałów i Master Volume
  • Przełączanie zrealizowane na przekaźnikach
  • Oddzielne przełączniki bright dla obu kanałów
  • Szeregowa pętla efektów
  • Wyjście Direct Out o poziomie liniowym i symulacją głośnika
  • Wyjście głośnikowe 1 x 4 ohm, 2 x 8 ohm, 2 x 16 ohm
  • Moc 100 W z możliwą redukcją na 50 W
  • Wymiary (szer x gł x wys): 690 x 268 x 250
  • Waga: 19 kg

 

Ogólny opis

Słowem wstępu

Gitarzyści metalowi całe życie poszukują swojego idealnego brzmienia, które będzie pełne mięcha, siary i mocnych częstotliwości. Wszystkie te składowe mają nam dać konkretny rezultat: potężne riffy. Wśród takich legend jak Peavey 6505, Mesa Boogie Dual Rectifire, Marshall JCM 800 swoje miejsce znalazła nasza rodzima firma Laboga, która w muzycznym świecie odcisnęła już swoje piętno. Muzycy takich zespołów jak Behemoth, Vader czy Hate korzystali i korzystają z wrocławskich wzmacniaczy, przez ich jakość, brzmienie i świetne wykonanie. Dowodem tego jest Mr Hector, czyli potwór niszczący wszystko na swojej drodze. Jeżeli nie boisz się igrania z ogniem, a metal nie jest Ci obcy, to zdecydowanie powinieneś zainteresować się bohaterem tego tekstu. :)

 

Piekielne wrota

Mr Hector został zaprojektowany dla gitarzystów, którym brakuje większej ilości gainu. Jeśli chodzi o bebechy, to mamy tutaj całkiem niezłą kompanie w postaci lamp. Końcówka mocy opiera się na 4 lampach 6L6, preamp na 4 lampach 12AX7, a w zasilaczu znajdziemy duet 5C3S. Do dyspozycji mamy dwa kanały: czysty i przesterowany, które ustawiamy za pomocą potencjometrów  na wzmacniaczu. Co ciekawe, mamy dwa potencjometry Master Volume, które możemy ustawiać niezależnie od siebie. Możemy tym manipulować nawet za pomocą footswitcha, co przydaje się kiedy chcemy się nieco podgłośnić podczas solówki. Head jest wyposażony w przełącznik wyboru prostowania napięcia, gdzie decyzja leży między prostownikiem lampowym, a diodowym. Pierwszy daję zdecydowanie bardziej skompresowane brzmienie, a drugi zwiększa headroom i dynamikę. Każdy kanał jest też wyposażony w funkcje bright, aby podbić wysokie częstotliwości. Na przesterowanym kanale z małym gainem, funkcja bright może oddać zdecydowanie bardziej vintage'owe brzmienie. Bardzo przydatną funkcją jest redukcja mocy. W każdej chwili możemy przełączyć się ze 100 na 50 W, dlatego możemy dostosować moc wzmacniacza do miejsca w którym przyszło nam grać. Mr Hector jest wyposażony w szeregową pętle efektów, impedancje możemy wybierać pomiędzy 4, 8 a 16 ohm, więc bez problemu zadziała z każdą kolumną.

 

Metal, metal i jeszcze raz metal

Brzmienie wzmacniacza tutaj nie pozostawia żadnych wątpliwości. Ten head został stworzony do metalowego łojenia najwyższej jakości. Brzmienie na kanale przesterowanym jest dość elastyczne, przez co mamy dość sporą różnorodność, kiedy pokręcimy gałkami. Najbardziej radykalną zmianę odczujemy przy zabawie potencjometrem Middle. Bez problemu uzyskamy takie brzmienia jak obskurny death metal, siarczysty thrash metal czy old schoolowy rock. Całkiem niezły wachlarz możliwości zamknięty w jednym wzmacniaczu. Po znalezieniu satysfakcjonującej nas wyjściowej, zostaje już tylko dopieszczenie owego soundu, aby spełniał jak najlepiej nasze wymagania. Obok tak nasyconego, potężnego wzmacniacza, nie można po prostu przejść obojętnie.

 

High gain i clean? Czemu nie!

Nie samym przesterem człowiek żyje, dlatego w potworze Labogi, nie zabrakło także bardzo dobrego czystego kanału. Barwę cleana można określić jako ciepłą, przyjemną i pełną. Nie jest to co prawda brzmienie rodem z Fendera, albo Marshalla, ale świetnie się sprawdza w czystych partiach, podbudowując napięcie przed nadejściem burzy. Po wpięciu w pętle paru efektów modulacyjnych, może nawet fanie shoegaze'u by się pochylili nad tą głową. :) Przy odpowiednim ustawieniu, clean nabiera bardziej charakteru cruncha, co również można w bardzo kreatywny sposób wykorzystać. Nawet Nergalowi się metal czasami znudzi, a diabeł podobno najbardziej lubi bluesa. :) Jeśli już całkowicie nie znajdziesz zastosowania dla czystego kanału, możesz go używać jako wyciszenie w przerwach między graniem, bez koniecznośći wyciszania gitary.

 

Podsumowując

Mr Hector nie bez powodu stał się jednym z flagowców firmy Laboga. Ten wzmacniacz nigdy nie zawodzi, niezależnie czy grasz koncert, próbę, jesteś w trakcie sesji nagrań, albo katujesz sąsiadów w domu. Zawsze stanie na wysokości zadania i zadowoli Cię efektem końcowym. Jeśli jesteś gotowy na okiełznanie bestii, to chyba czas na Twojego własnego Hectora.

 

Specyfikacja

Typ wzmacniacza: Lampowy
Lampy preamp: 4 x 12AX7
Lampy końcówka: 4 x 6L6
Lampy zasilacz: 2 x 5C3S
Kanały: 2
Potencjometry: Bass, Middle, Treble, Volume, Gain 1, Gain 2, Master 1, Master 2
Procesor efektów: Brak
Wejścia: Jack
Impedancja: 16 Ω, 8 Ω, 4 Ω
Moc: 100W/50W
Akcesoria: Brak
Uchwyt: Górny
Wymiary: 690 x 268 x 250 mm
Waga: 19 kg

 

Filmy i prezentacje produktu

 

Przydatne linki

Słowa kluczowe oznaczające produkt

Head gitarowy 100W Mr. Hector MKIV Duo Master Laboga, Gitarówka, Wzmacniacze i paczki, Głowy, Polecamy, Gitary, wzmacniacze, efekty, Gitary i basy, Wzmacniacze i kolumny gitarowe, Heady gitarowe, Laboga, LABOGA, Gitarowka, Glowy, Laboga