
Haki na ścianę - wyeksponuj instrument i zaoszczędź miejsce
Szukasz sposobu na bezpieczne i estetyczne przechowywanie swojego instrumentu, które dodatkowo nie zużywa dużo przestrzeni? Haki na ścianę to doskonałe rozwiązanie, które pozwolą Ci wyeksponować twój instrument, oszczędzając przy tym cenne miejsce na podłodze. To nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale także stylowy element wystroju wnętrza dla każdego miłośnika muzyki. Jeśli nie boisz się wiertarki albo właściciela mieszkania, to jest to świetny wybór. Pozwoli to też często uniknąć problemów z wykończeniem nitro, ale zależy to od tego czy szyjka również jest nim pokryta.
Funkcjonalność i bezpieczeństwo
Uchwyty gitarowe na ścianę to idealny sposób na zaoszczędzenie miejsca w domu lub studiu nagrań. Dzięki nim Twój instrument będzie zawsze pod ręką, gotowy do gry w każdej chwili. Wiele wieszaków blokuje się po założeniu gitary, więc gdy przypadkiem szturchniemy nasz instrument to nie wyląduje on na podłodze.
Łatwy montaż i uniwersalność
Montaż uchwytów gitarowych jest niezwykle prosty, choć będzie wymagał wiertarki i odrobiny samozaparcia. Tak czy inaczej, wystarczy kilka minut, aby zamocować hak na ścianie i cieszyć się nowym miejscem dla swojego instrumentu. Wiele uchwytów tego typu jest uniwersalnych i zmieszczą szyjki o różnych grubościach. Można dokupić także większe rolki piankowe, aby jeszcze lepiej dopasować nasz instrument.
Oszczędność miejsca i estetyka
Haki na ścianę to nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale także sposób na udekorowanie swojego pokoju czy studia. Dzięki nim możesz stworzyć efektowną ekspozycję swoich instrumentów, jednocześnie oszczędzając cenne miejsce na podłodze. To idealne rozwiązanie dla kolekcjonerów gitar lub muzyków, którzy chcą mieć swoje instrumenty zawsze w zasięgu wzroku.
Hak a nitro - potencjalni wrogowie
Są różne typy wykończeń gitarowych. Nie chodzi tu o kolory, ale sam lakier. Współcześnie najczęściej stosuje się poliuretan - bardzo trwały, tańszy w produkcji, a wcale nie gorszy od innych opcji. Zanim jednak tzw. poly przyjęło się w branży, wykończenia były tworzone z lakieru nitrocelulozowego. Jego główną cechą jest specyficzne starzenie się, które wiele osób uwielbia. Nie jest to jednak dla każdego, jeden będzie wolał trwałość poliuteranu, a drugi autentyczność nitro. Z tego powodu producenci stosują jeszcze nitro, przynajmniej w droższych modelach np. w Fenderze i PRS-ie.
Jeśli zdecydowaliśmy się na nitro, albo zwyczajnie posiadamy już taką gitarę, to musimy pamiętać o jednej rzeczy - pianki statywów gitarowych potrafią reagować z tego typu wykończeniem i tworzyć odbarwienia na instrumencie. Często znajdziemy ostrzeżenia na ten temat na samych statywach. Aby temu zapobiec, najprościej jest wokół wspomnianych piankowych tulei owinąć jakąś szmatkę - dzięki temu unikniemy odbarwień, bo gitara nie będzie bezpośrednio dotykać rolek. Niektórzy producenci, np. Hercules, testowali swoje rozwiązania z tego typu wykończeniami mówiąc, że instrumenty nie reagowały z ich piankami. Wiele opinii potwierdza poprawność tej informacji, ale jeśli nie chcemy ryzykować, to wykorzystanie jakiegoś kawałka materiału bądź ściereczki pomoże uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Jeżeli jednak nasza szyjka jest wykończona w inny sposób, a nitro jest jedynie na korpusie gitary, to wykorzystanie haka pozwoli zapomnieć o tym problemie.